"Chcę, byś wygrał mundial i tu przyszedł". Bohater Argentyny zachęcany do transferu przez trenera
Wielu bohaterów mundialu w Katarze może w najbliższym czasie zmienić kluby. Niewykluczone, że w tym gronie znajdzie się jeden z bohaterów reprezentacji Argentyny.
Dominik Livaković, Hakim Ziyech, Sofyan Amrabat, Enzo Fernandez czy Alexis Mac Allister - media co rusz informują o mających nadejść rychłych transferach z udziałem wyróżniających się zawodników mistrzostw świata. Do tej listy można dopisać kolejne nazwisko - Nicolasa Otamendiego.
34-letni obrońca należy do najlepszych defensorów mundialu i wraz z Argentyną zameldował się właśnie w finale turnieju. Doświadczony piłkarz gra obecnie w Benfice Lizbona. Namawiany jest jednak do zmiany barw klubowych. I to nie przez dziennikarzy, a... trenera.
Konkretnie trenera River Plate, Martina Demichelisa, byłego kolegę z reprezentacyjnego boiska, który od niespełna miesiąca pracuje w klubie z Buenos Aires.
- Nico, mówię bezpośrednio do Ciebie. Chcę, byś wygrał mundial i mógł zrealizować swoje marzenie o grze dla River. Chcemy ciebie tutaj - podkreślił. - W wieku 34 lat jesteś jednym z najlepszych środkowych obrońców mistrzostw świata - zauważył.
Otamendi, choć urodził się w Buenos Aires, nigdy nie grał dla River. Karierę zaczynał w Velez Sarsfield, skąd w wieku 22 lat trafił do FC Porto.
Obecny kontrakt stopera z Benfiką obowiązuje do końca czerwca 2023 roku. Możliwe zatem, że za kilka miesięcy ujrzymy Otamendiego w barwach utytułowanego argentyńskiego klubu.