Charlotte FC zwolniło trenera. Szokująca zmiana wynikiem postawy reprezentanta Polski? Wielki chaos w MLS
Trener Miguel Angel Ramirez został sensacyjnie zwolniony z Charlotte FC, klubu Kamila Jóźwiaka, Karola Świderskiego i Jana Sobocińskiego. Media donoszą, że szkoleniowiec stracił z pracę, bo jeden z piłkarzy o statusie tzw. "Designated Player" odmówił dalszej współpracy z nim. Taki status posiadają zarówno Jóźwiak, jak i Świderski.
We wtorek 31 maja Charlotte FC zwolniło ze stanowiska trenera Miguela Angela Ramireza. To spore zaskoczenie, bo debiutujący w MLS zespół radzi sobie w tym sezonie naprawdę nieźle. Po 14. kolejce zajmuje 8. miejsce w tabeli z dorobkiem 16 punktów. Jego barwy reprezentują Karol Świderski, Kamil Jóźwiak oraz Jan Sobociński.
- To trudna decyzja, ale taka, która czujemy, że jest najlepsza dla drużyny w tym momencie - powiedział właściciel klubu, David Tepper, który mianował nowym opiekunem zespołu Christiana Lattanzio, dotychczasowego asystenta, który poprowadzi Charlotte do końca sezonu 2022.
Szokujący ruch Teppera ze zwolnieniem Ramireza wywołał mnóstwo medialnych spekulacji. Dziennikarz John Hayes z "The Athletic" podał, że Ramireza wyrzucono, bo jeden z graczy o statusie "Designated Player" odmówił dalszej współpracy z szkoleniowcem, o ile ten pozostałby na stanowisku do zakończenia przerwy reprezentacyjnej (informację na polskim Twitterze przekazała Katarzyna Przepiórka z "Amerykańskiej Piłki".).
Status "Designated Player", czyli, mówiąc w skrócie, gwiazdorski kontrakt na lepszych warunkach, posiada trzech zawodników Charlotte: Świderski, Jóźwiak, a także Jordy Alcivar. Co jednak istotne, Alcivar nie otrzymał powołania na obecną przerwą reprezentacyjną, a Świderski i Jóźwiak właśnie znajdują się na zgrupowaniu polskiej kadry, która w środę zagra z Walią we Wrocławiu.
Kibice Charlotte typują więc, że sprawcą zamieszania jest jeden z reprezentantów Polski. Jak donosi Katarzyna Przepiórka, fani kolportują w sieci wideo, na którym Świderski nazywa następcę Ramireza, Lattanzio, "najlepszym trenerem".
Należy jednak podkreślić, że wieści o udziale jednego z polskich piłkarzy w zwolnieniu Ramireza nie są potwierdzone i na ten moment to wyłącznie medialne spekulacje.
Świderski i Jóźwiak przybyli do Charlotte na początku tego roku. Pierwszy z nich ma na koncie cztery gole, drugi, który dołączył do zespołu później i w dodatku leczył kontuzję, wciąż czeka na pierwszego gola lub asystę.