"Chaos, wielka niewiadoma, kombinowanie". Boniek wytknął Probierzowi hipokryzję

Zbigniew Boniek nie jest zachwycony pracą Michała Probierza. Były prezes PZPN wytknął selekcjonerowi odmienne podejście do Jakuba Modera i Kacpra Urbańskiego.
Kacper Urbański to jeden z największych przegranych marcowego zgrupowania reprezentacji Polski. Środkowy pomocnik nie podniósł się z ławki ani w meczu z Maltą, ani w meczu z Litwą.
Michał Probierz zasłaniał się tym, że zawodnik Monzy nie grał w swoim klubie. To nie do końca prawda. Od stycznia Urbański wystąpił w sześciu z ośmiu możliwych spotkań.
Ponadto uwagę na sytuację 20-latka zwrócił Zbigniew Boniek. Jego zdaniem selekcjoner wykazuje się niesprawiedliwością względem Urbańskiego.
- Jak w klubie nie grał Jakub Moder, to trener tłumaczył, że w kadrze musi na niego stawiać, żeby miał swoje minuty. Kacper Urbański w Monzy gra cały czas, nie wystąpił tylko w dwóch ostatnich meczach i nagle z zawodnika, który był wielkim odkryciem, talentem na miarę ostatniej dekady, został schowany do szuflady - ocenił w Polsacie Sport.
- Dla mnie podstawowe jedenastki naszej kadry to przypadkowe tchnienie chwili. Ja się nie chcę z Michałem kłócić, bo on później zamyka się w oblężonej twierdzy i wystawia transparent, że ktoś go nie lubi. (...) Jak zwykle na zgrupowaniach naszej reprezentacji mają grać jedni zawodnicy, a potem okazuje się, że tymi wygranymi są zupełnie inni. Jest dużo chaosu. Jakbym miał dzisiaj powiedzieć, jaki skład wyjdzie w czerwcu na Finlandię, to miałbym problem. Na Maltę wyszedł choćby Mateusz Bogusz, ale po pierwszej połowie trafił do "bunkra" - dodał.
- Szczerze mówiąc, nie chce mi się ciągle krytykować tej drużyny, koniec, kropka. Natomiast trzeba zadać pytanie, czy z tej drużyny coś będzie, czy ona idzie do przodu. Przecież o tym mówi sam Robert Lewandowski, a nie tylko ja. Jakby nie powiedzieć, czy Michał się obrazi, czy nie obrazi, obraz kadry jest taki: chaos, wielka niewiadoma, kombinowanie - podsumował.
Kolejne spotkanie Polski w ramach eliminacji MŚ 2026 zaplanowano na czerwiec. Biało-czerwoni zagrają wtedy z Finlandią na wyjeździe.