Chaos w Napoli wciąż trwa. Piłkarze zrezygnowali z przedmeczowego zgrupowania. Rozmowy trwały całą noc

Po porażce z Fiorentiną piłkarze Napoli zdecydowali się na krótki wyjazd na zgrupowanie przed meczem z Lazio Rzym. Wszystko potrwało jednak niespełna jeden dzień. Później zawodnicy zmienili zdanie i uznali, że lepiej będzie wrócić do Neapolu. Gennaro Gattuso nie oponował.
Sytuacja SSC Napoli staje się coraz trudniejsza. Zespół spadł już do drugiej połowy tabeli we włoskiej Serie A. Odkąd drużynę przejął Gennaro Gattuso, Napoli wygrało zaledwie jedno spotkanie. Po porażce z Fiorentiną piłkarze Napoli poprosili szkoleniowca o wyjazd na kilkudniowe zgrupowanie przed meczem z Lazio w Pucharze Włoch.
W niedzielę zmienili jednak zdanie i po popołudniowej sesji treningowej zdecydowali się na powrót do domów. "La Gazzetta dello Sport" całą sytuację nazywa farsą. Gennaro Gattuso nie oponował i pozwolił graczom na opuszczenie centrum treningowego.
Według doniesień włoskich mediów sztab szkoleniowy oraz piłkarze rozmawiali ze sobą do czwartej nad ranem. Wówczas zdecydowano, że najlepszym wyjściem dla wszystkich będzie rozjechanie się do domów. Nad klubem zbierają się jednak czarne chmury i być może wkrótce dojdzie do kolejnej zmiany na ławce trenerskiej.
Przyszłość Gennaro Gattuso może rozstrzygnąć się w tym tygodniu. Przed Napoli dwa bardzo trudne spotkania - we wtorek drużyna Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego zmierzy się z Lazio Rzym w Pucharze Włoch, a w niedzielnym hicie Serie A podejmie mistrza kraju, Juventus Turyn. Jeśli przegra oba mecze, dojdzie prawdopodobnie do kolejnych zmian.