"Chaos, totalny bajzel". Probierz zmiażdżony za wybory na tej pozycji

"Chaos, totalny bajzel". Probierz zmiażdżony za wybory na tej pozycji
Pawel Andrachiewicz / pressfocus
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz Dzisiaj · 15:35
Po meczu Polski ze Szkocją (1:2) w Lidze Narodów zaczęto dyskutować na temat wyborów Michała Probierza. W programie Meczyki.pl na YouTube eksperci podsumowali obsadę środka pola reprezentacji.
Reprezentacja Polski przegrała ze Szkocją 1:2 w ostatnim meczu Ligi Narodów i nie zdołała utrzymać się w dywizji A. Jedyną bramkę dla biało-czerwonych zdobył defensor RB Salzburg, Kamil Piątkowski.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po zakończeniu starcia rozległa się dyskusja dotycząca wyborów Michała Probierza. Opiekun biało-czerwonych od wielu miesięcy dokonuje rotacji w środku pola. Dosadne stanowisko w tej sprawie zajęli dziennikarz Meczyki.pl Samuel Szczygielski i Marcin Gazda z Eleven Sports.
- Zobaczcie na pozycję defensywnego pomocnika. EURO 2024 przeciwko Holandii zaczynamy z Tarasem Romanczukiem, potem na mecz z Austrią wychodzi Slisz, ale obok niego jest Piotrowski, gdzie uważam, że nie grasz Sliszem i Piotrowskim, tylko Slisza dajesz jako ochroniarza tej ekipy z Urbańskim, Szymańskim, Zielińskim i on się wtedy świetnie sprawdzał - powiedział Szczygielski.
- Na ostatni mecz z Francją na "6" wystawiasz Modera. Potem we wrześniu grasz Zielińskim dwa mecze na "6". Później z Portugalią w październiku Maxi Oyedele, potem znowu Kuba Moder, teraz Taras Romanczuk i znowu Kuba Moder, a na drugą połowię Slisz - dodał.
Mimo obiecujących występów na EURO 2024 zawodnicy Jagiellonii Białystok i Atlanty United nie zdobyli jednak zaufania Michała Probierza. Selekcjoner zszokował ekspertów swoimi wyborami.
- Romanczuk ze Sliszem nie byli nawet powołani w październiku. Tutaj trener nie pomaga. Wiem, że odwaga, jakiś plan na przyszłość i granie ofensywne, ale na kluczowej pozycji, zwłaszcza w przypadku reprezentacji Polski, która musi zatykać kolejne dziury w ofensywie i tę wilgoć przeciskającą się z każdej strony zatrzymywać, to jest eksperymentowanie na tej pozycji - powiedział Marcin Gazda.
- To mało powiedziane, to jest po prostu chaos, totalny bajzel na tej pozycji. To jest coś, co na pewno mocno nam podcina skrzydła - podsumował komentator stacji Eleven Sports.
Kolejny mecz reprezentacji Polski zostanie rozegrany już w marcu 2025 roku. Podopieczni Michała Probierza rozpoczną wówczas swój udział w eliminacjach do mistrzostw świata w piłce nożnej.
Analiza sytuacji w reprezentacji Polski na kanale Meczyki.pl:

Przeczytaj również