Cezary Wilk ostrzega Pogoń Szczecin przed meczem z Deportivo. "W rewanżu czeka trudne zadanie"

W zeszłym sezonie to właśnie drużyna z Pomorza Zachodniego okazała się najlepsza w Centralnej Lidze Juniorów. Dzięki temu może mierzyć się z najlepszymi europejskimi zespołami. Cezary Wilk doskonale wie, jak wyszkoleni są jednak zawodnicy z La Coruni.

- Deportivo jest jedną z lepszych akademii, ale jeśli w Hiszpanii tytułu nie zdobywa Real, Barcelona, Athletic Bilbao czy Sevilla, to jest to za każdym razem jakaś niespodzianka. Pamiętam, że gdy grałem w Deportivo, to często mieliśmy na treningach chłopaków z akademii - wspomina Wilk w rozmowie z oficjalną stroną Pogoni.

- Zawsze byli to piłkarze, którzy mieli do nadrobienia elementy fizyczne, czyli szybkość, dynamikę, wybieganie. W tym zakresie odstawali, ale absolutnie nie brakowało im umiejętności piłkarskich. Każdy z nic przyjmował piłkę jak należy, podawał dokładnie i uderzał celnie. Na to zwracają uwagę - podkreślił.

- Bardziej zwraca się uwagę na umiejętności indywidualne zawodnika. Gdy ten potem trafia do drużyny seniorskiej, to wszystkie ewentualne zaległości motoryczne szybko potrafi i tak nadrobić. Spraw czysto technicznych nie da się potem łatwo naprawić - przyznał.

- W piłce takie sytuacje się zdarzają. Drużyna hiszpańska przyjeżdża do Polski, która nie kojarzy im się z wielkim futbolem. Natomiast jego osoba sprawia, że trudno mi sobie wyobrazić, by tak było w tym wypadku. Myślę, że zadbał, żeby jego zawodnicy podeszli z pełnym zaangażowaniem i szacunkiem - dodał.

- Nieco o tym meczu czytałem w prasie hiszpańskiej i zwracano uwagę na pozytywną postawę szczecinian. Na pewno należy to doceniać. Wiem jednak, że oni wierzą w odwrócenie sytuacji i wiedzą, że muszą zagrać wybitnie. Pogoń czeka trudne zadanie w meczu rewanżowym - zakończył.