Cezary Kulesza wskazał cel dla reprezentacji Polski na mistrzostwa świata. "Mówiąc realistycznie"

Kulesza długo szukał następcy Paulo Sousy, ale Czesław Michniewicz okazał się dobrym kandydatem. Dziś prezes PZPN go komplementuje.

- Od początku wiedziałem, że trener Michniewicz optymalnie przygotuje zespół. Znałem doskonale jego atuty, które wczoraj po raz kolejny się potwierdziły. Ale to nie była kwestia „nosa", tylko chłodnej analizy i wyboru opartego na kwestiach czysto sportowych - stwierdził Kulesza w rozmowie z portalem "Sport.pl".

Prezes PZPN potwierdził, że kontrakt Michniewicza obowiązuje do końca roku. To zatem on poprowadzi kadrę na mundialu.

- Od początku zakładałem optymistyczny scenariusz. Swój pierwszy egzamin selekcjoner zdał celująco, teraz przed nami jeszcze większe wyzwania. Ligę Narodów chcemy potraktować bardzo poważnie, nie tylko jako poligon przygotowawczy do mundialu. Gramy dalej razem, wierzę w rozwój reprezentacji pod wodzą trenera Michniewicza - podkreśla Kulesza.

W piątek reprezentacja Polski pozna swoich rywali na mistrzostwach świata. Kulesza wyjaśnił, o co biało-czerwoni zagrają w Katarze.

- O mistrzostwo świata, jak każda z drużyn! A mówiąc bardziej realistycznie, to naszym pierwszym, podstawowym celem powinno być wyjście z grupy. Ostatnie dwie wielkie imprezy były pod tym względem nieudane, czas to zmienić - podsumował Kulesza.