Cezary K. zatrzymany przez policję. Miał kierować groźby pod adresem Roberta Lewandowskiego
Cezary K., były agent Roberta Lewandowskiego, został zatrzymany przez policję. Sprawa dotyczy gróźb kierowanych pod adresem napastnika Bayernu Monachium.
Na wniosek Prokuratury Regionalnej w Warszawie zatrzymano Cezarego K. To były agent Roberta Lewandowskiego. 48-latek trafił w ręce funkcjonariuszy we wtorek rano.
Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie, przyznał, że prowadzone jest śledztwo ws. kierowania gróźb karalnych wobec "wybitnego polskiego piłkarza, byłego klienta i współpracownika zatrzymanego, celem zmuszenia pokrzywdzonego do zapłaty kwoty 20 mln euro".
Policjanci obecnie dokonują przeszukań w miejscach zamieszkania oraz prowadzenia działalności gospodarczej przez Cezarego K. Po doprowadzeniu do prokuratury zatrzymany usłyszy zarzuty. Wkrótce ma też zapaść decyzja o zastosowaniu środków zapobiegawczych.
Konflikt Lewandowskiego z Cezarym K. trwa od wielu miesięcy. W połowie września "Der Spiegel" poinformował o tym, że agent zażądał od piłkarza odszkodowania sięgającego 39 mln złotych. Jednocześnie w niemieckich mediach sugerowano, że "Lewy" mógł dopuścić się oszustw podatkowych.
W odpowiedzi piłkarz Bayernu skierował sprawę na drogę sądową. W tym celu wynajął prof. Tomasza Siemiątkowskiego, jednego z najlepszych specjalistów w kraju.
Co więcej - "Super Express" donosił, że Cezary K. miał szantażować zawodnika. Były agent domagał się kilkudziesięciu milionów złotych za milczenie w sprawie rzekomych nadużyć. I to właśnie ten wątek sprawy bada prokuratura.