Cash wywalczył karnego, Aston Villa blisko ćwierćfinału LM! Samobój pogrążył rywali [WIDEO]
![Cash wywalczył karnego, Aston Villa blisko ćwierćfinału LM! Samobój pogrążył rywali [WIDEO] Cash wywalczył karnego, Aston Villa blisko ćwierćfinału LM! Samobój pogrążył rywali [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/559/67c7557181c61.jpg)
Aston Villa we wtorkowy wieczór znacznie przybliżyła się do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Wygrała na wyjeździe z Clubem Brugge 3:1, a o wszystkim przesądził tak naprawdę samobójczy gol Brandona Mechele.
Podopieczni Unaia Emery'ego uchodzili za faworytów i spotkanie w Belgii rozpoczęli z wysokiego C. Już w trzeciej minucie mogli cieszyć się z gola. Po zagraniu z rzutu wolnego Tyrone Mings zgrał piłkę do Leona Baileya, który dał Aston Villi szybkie prowadzenie.
Anglicy mogli prowadzić nawet wyżej, bo dobrą sytuację na gola miał Marcus Rashford. Anglik miał jednak dość ostry kąt i w tym pojedynku górą był Simon Mignolet.
W 12. minucie Club Brugge niespodziewanie doprowadził do wyrównania. Christos Tzolis dograł do Maxima De Cuypera, a ten zaskoczył zasłoniętego Emiliano Martineza.
Argentyński golkiper odkupił swoje winy po dwóch kwadransach rywalizacji. W znakomity sposób obronił uderzenie Talbiego i na przerwę oba zespoły schodziły przy remisie 1:1.
W drugiej części spotkania oba zespoły przez długi czas nie potrafiły stworzyć klarownych sytuacji bramkowych. Cierpliwość stracił Unai Emery, który dokonał aż czterech zmian i wpuścił na boisko między innymi Matty'ego Casha.
W 68. minucie reprezentant Polski mógł wpisać się na listę strzelców. Po strzale Marco Asensio świetnie interweniował Miglolet, a Cash nieczysto uderzył z woleja, będąc tuż przed bramką rywali.
Odpowiedź gospodarzy była natychmiastowa. Po strzale Vanakena sytuację uratował Mings. Po jego interwencji piłka otarła się jeszcze o słupek i opuściła boisko. W 74. minucie w doskonałej okazji mocno spudłował Tzolis.
O wyniku zdecydowała ostatecznie akcja z 82. minuty. Po dośrodkowaniu Morgana Rogersa z prawej strony boiska piłkę próbował wybić Brandon Mechele. Jego interwencja była jednak bardzo niefortunna, a doświadczony obrońca pokonał własnego bramkarza.
To całkowicie rozbiło gospodarzy. Cztery minuty później Tzolis faulował Casha w polu karnym, a "jedenastkę" na gola zamienił Asensio.
Finalnie Aston Villa wygrała z Clubem Brugge 3:1 i znacznie przybliżyła się do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Anglicy dwubramkowej zaliczki będą bronić przed własną publicznością.