Carvajal odpowiedział Viniciusowi. Poszło o odebranie Hiszpanii mundialu

Vinicius od 2018 roku występuje w Realu Madryt. Skrzydłowy często musi mierzyć się z atakami rasistów na hiszpańskich boiskach.

W poprzednich sezonach do skandalicznych incydentów dochodziło choćby na Estadio Mestalla. Kibice Valencii wyzywali skrzydłowego Realu na tle rasowym.

Vinicius ma dość bycia ofiarą ataków. W niedawnym wywiadzie piłkarz powiedział, że Hiszpania musi zacząć mocniej walczyć z rasizmem. 24-latek dodał, że jeśli kraj tego nie zrobi, to powinien stracić status gospodarza mundialu w 2030 roku. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.

Dani Carvajal nie do końca zgadza się ze słowami Brazylijczyka. Defensor podkreślił, że Hiszpania nie jest krajem rasistowskim i nie powinno jej się odbierać praw do organizacji mistrzostw świata.

- Wiem, że Vinicius cierpi i zdaję sobie sprawę z tego, co przechodzi. Wszyscy występujemy przeciwko wszelkim incydentom na tle rasistowskim - podkreślił Carvajal cytowany przez dziennik Marca.

- Ale Hiszpania nie zasługuje na to, aby odbierać jej mistrzostwa świata. Nie jesteśmy rasistowskim krajem. Hiszpania to państwo o dużej różnorodności kulturowej - dodał prawy obrońca na konferencji prasowej.

Za sześć lat Hiszpania ma być współgospodarzem mundialu wraz z Marokiem i Portugalią. Jedynie pierwszy trzy mecze turnieju odbędą się w Argentynie, Urugwaju i Paragwaju.