Carrillo: Nie zwracam uwagi na nazwisko i narodowość

Carrillo: Nie zwracam uwagi na nazwisko i narodowość
Laszlo Szirtesi/Shutterstock
- Wyjściowy skład będzie zależał od tego, jak zawodnik zaprezentuje się w danym momencie - zapowiada Joan Carrillo w rozmowie z oficjalnym serwisem Wisły Kraków.
- Nie zwracam uwagi na nazwisko, narodowość czy na to, czy ktoś jest przystojny. Z żadnym piłkarzem ślubu nie brałem, lecz z moją żoną. Liczy się tylko forma i dobro Wisły - podkreślił hiszpański szkoleniowiec "Białej Gwiazdy".
Dalsza część tekstu pod wideo
Trzynastokrotni mistrzowie Polski przed wznowieniem rundy wiosennej zajmują ósme miejsce w tabeli LOTTO Ekstraklasy. Zespół z Małopolski traci siedem punktów do prowadzącej w klasyfikacji Legii Warszawa.
- Moje zachowanie zależy od sytuacji. Jesteśmy obecnie w fazie początkowej tego projektu. Są momenty, gdy jestem bardziej spokojny i wyciszony. Jednak w sytuacji, gdy dostrzegam błędy, to ujawnia się mój naturalny sposób zachowania wynikający z hiszpańskiego temperamentu - przyznał Carrillo, który stara się nie przejmować zbyt bardzo kontuzjami w zespole.
- Musimy poczekać, zobaczmy jak to będzie wyglądało w przyszłym tygodniu. Tak czy siak w sobotę wyjdziemy jedenastką i będziemy chcieli wygrać. Jeżeli niektórzy będą w dobrej dyspozycji, wówczas będę mógł zmienić swoje patrzenie na pierwszy skład - podsumował trener "Białej Gwiazdy".
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również