Carragher wróży niespodziankę w Lidze Mistrzów. Wieszczy problemy giganta

Bayernowi Monachium mocno zależy na tym, aby awansować do wielkiego finału Champions League. Zostanie on bowiem rozegrany właśnie w stolicy Bawarii, co jest dodatkową motywacją dla "Die Roten".

W fazie play-off podopieczni Vincenta Kompany'ego nie zachwycili. Dopiero w doliczonym czasie gry uratowali się przed dogrywką w rywalizacji z Celtikiem Glasgow.

Jamie Carragher uważa, że Bayern odpadnie z rywalizacji w 1/8 finału. Na tym etapie mierzył się będzie z krajowym rywalem, Bayerem Leverkusen.

Niedawno obie drużyny grały ze sobą w Bundeslidze. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, ale to ekipa Xabiego Alonso była zdecydowanie bliższa zwycięstwa.

- Bayern w ogóle mnie nie przekonuje. Teraz grają z Leverkusen, które ostatnio zdominowało ich w Bundeslidze. To mecz z gatunku 50 na 50, ale ostatecznie przewiduję, że to Leverkusen awansuje - powiedział Kompany.

- Jeśli Bayern nie wygra, będzie wiele znaków zapytania co do Vincenta Kompany'ego. Zwycięstwo w Bundeslidze jest oczekiwane, a Liga Mistrzów to wisienka na torcie. Muszą dotrzeć co najmniej do półfinału - podkreślił.