Carragher przejechał się po ten Hagu. Miażdżąca krytyka pod adresem menedżera Manchesteru United
Jamie Carragher nie szczędzi krytyki Erikowi ten Hagowi. Według niego kadencja Holendra na Old Trafford jest całkowitym zawodem.
Manchester United zaczęł ten sezon grubo poniżej oczekiwań. Po dziewięciu kolejkach zajmuje dopiero ósme miejsce w tabeli Premier League.
W niedzielę "Czerwone Diabły" zagrają w derbach z Manchesterem City. Carragher nie wróży im powodzenia. Anglik jest rozczarowany owocami pracy ten Haga.
- Manchester United przypomina drużynę, która zbliża się do końca cyklu, a nie zespół, który odbudowuje się pod wodzą stosunkowo nowego menedżera. Mimo wygrania trzech ostatnich meczów prezentuje futbol przestarzały, widać objawy regresu, brakuje stylu i polotu, niewielu nowych piłkarzy prezentuje dobrą formę, a Harry Maguire i Scott McTominay - których menedżer był się skłonny pozbyć - wracają do łask - stwierdził Carragher.
- Miarą słabych postępów United jest fakt, że do kolejnych derbów Manchesteru przygotowuje się z niepokojem, a nie oczekiwaniami. Po raz kolejny sposobem na zatrzymanie City ma być głęboka defensywa, kontry i wiara, że odporność w obronie zostanie wynagrodzona - dodał były reprezentant Anglii.
Carragher zauważył, że od momentu, gdy ten Hag został menedżerem Manchesteru United do drużyny dołączyło 16 piłkarzy. Kosztowali 400 mln funtów. Efekty tych zakupów są niezadowalające.
- Nikt nie wymagał, że ten Hag w rok czy dwa stworzy drużynę, która będzie zdobywać trofea. Rozsądne było jednak założenie, że drużyna będzie inna od tej Ole Gunnara Solskjaera i Jose Mourinho. Najbardziej dojmujące jest to, że tak się nie stało. Plan gry jest praktycznie identyczny - stwierdził Carragher.