Carlo Ancelotti o Napoli: Czasami jesteśmy zirytowani tym, co robimy

- Nasze przygotowania polegały na upewnieniu się, że zespół wie dokładnie, co robi podczas gry w defensywie i ataku - wyznał trener SSC Napoli Carlo Ancelotti w rozmowie z "Corriere dello Sport".
Zespół z Kampanii w czwartek wieczorem zmierzy się z Arsenalem Londyn w pierwszym meczu 1/4 finału rozgrywek Ligi Europy.
- Potrzebujemy mniej niepokoju i więcej wyrazistości. Czasami jesteśmy zirytowani tym, co robimy, ale nie popadamy w depresję. Dziesięć dni wcześniej wygraliśmy w imponującym stylu w Rzymie, więc ogólny trend jest pozytywny - podkreślił Ancelotti, nawiązując do rozbicia Romy na Stadio Olimpico 4:1.
- Jestem przekonany, że jeśli będziemy lepiej bronić, będziemy również lepiej atakować. Mertens-Insigne to jest opcja, ale możemy również zaskoczyć duetem Milik-Insigne lub Mertens-Milik. Ćwiczyliśmy każdy z tych wariantów. Gdybyśmy nie byli gotowi, nie gralibyśmy na tym etapie - zapewnia opiekun "Błękitnych".
- Arsenal jest nadal w czołówce Premier League, pomimo wielu zmian w zespole. Szanujemy ten klub i to zaszczyt rywalizować z nim w ćwierćfinale. Trener Emery ma więcej doświadczenia w Lidze Europy i na pewno sprawi, że będzie nam trudniej - dodał Carlo Ancelotti.