Cantona się odpalił. Ostre słowa o szefach Man United

W lutym 2024 roku Jim Ratcliffe przejął 25% udziałów w Manchesterze United. Chociaż jest to pakiet mniejszościowy, to Brytyjczyk kontroluje klub.

Jego rządy spotkały się z surową oceną. Doszło do wielu cięć kosztów, ale wymierzonych w szeregowych pracowników. Zlikwidowano też fundusz emerytalny dla zawodników, którzy grali w klubie przed erą Premier League.

Takie zmiany nie spotkały się z aprobatą Erica Cantony. Francuz wyraził swój zdecydowany sprzeciw względem tego, co na Old Trafford robią Ratcliffe i spółka.

- Od czasu przybycia Ratcliffe’a nowi właściciele chcą wszystko zniszczyć i nie szanują nikogo - wypalił były gracz "Czerwonych Diabłów".

- Manchester United to wielka rodzina, ale odkąd Ratcliffe tu jest, jest zupełnie odwrotnie. Pozbawili nawet Sir Alexa Fergusona roli ambasadora - dodał, cytowany przez RMC Sport.

Cantona występował w Manchesterze United w latach 1992-1997. Zdobył cztery mistrzostwa i dwa Puchary Anglii.