"Cały czas jest szansa na uratowanie Ekstraklasy". Trener Lechii Gdańsk nie poddaje się mimo blamażu z Lechem
Marcin Kaczmarek zabrał głos po meczu Lechii Gdańsk z Lechem Poznań. Szkoleniowiec podkreślił, że jego zespół wciąż ma nadzieje na utrzymanie się w Ekstraklasie.
W piątkowym meczu Ekstraklasy Lechia Gdańsk została rozbita przez Lecha Poznań. Urzędujący mistrzowie Polski wygrali aż 5:0.
Tym samym wydaje się, że przyszłość Marcina Kaczmarka została przesądzona. Szkoleniowiec jest na wylocie z drużyny z Pomorza, chociaż nie opublikowano jeszcze oficjalnego stanowiska w tej sprawie.
W związku z tym sam Kaczmarek wierzy, że uda się uratować sezon dla gdańszczan. Sytuacja jest jednak trudna, bo strata do bezpiecznej strefy wynosi dwa punkty, a 15. Jagiellonia rozegrała jedno spotkanie mniej.
- To w jakim miejscu jest dziś Lechia, to wypadkowa wielu zdarzeń. Nie uciekam od odpowiedzialności, ale trzeba się przez najbliższe godziny zastanowić się jak to dalej ma wyglądać. Boli mnie ta sytuacja, Lechia to mój klub. Cały czas jest szansa na uratowanie ekstraklasy i mam nadzieję, że podobnie myślą piłkarze. Gdyby oni się poddali, byłoby już bardzo źle - zaapelował Kaczmarek.
- Bardzo bym chciał, żeby Lechia się utrzymała. Z takim zamiarem tu przychodziłem. Zdawałem sobie sprawę, jak trudna jest sytuacja, ale wyszliśmy ze strefy spadkowej i był moment, gdy wydawało się, że idzie ku lepszemu. Ta szansa absolutnie nie jest stracona. Zostało wiele bezpośrednich meczów, a strata punktowa nie jest zbyt duża. Jednak po takim spotkaniu jak to w Poznaniu, trudno oceniać co wydarzy się w najbliższej przyszłości - dodał, niejako poruszając wątek swojej przyszłości.
Kolejnym rywalem Lechii będzie czerwona latarnia Ekstraklasy, czyli Miedź Legnica. Obecnie beniaminek traci do gdańszczan cztery punkty.