Cafu: Choć technika gry jest tutaj bardzo ważna, to jednak fizyczność jest kwestią dominującą w Ekstraklasie

Cafu: Choć technika gry jest tutaj bardzo ważna, to jednak fizyczność jest kwestią dominującą w Ekstraklasie
alphaspirit / shutterstock
- Teraz jestem w Legii i bardzo się cieszę, że podjąłem tę decyzję. Wszystko idzie dobrze zarówno na boisku, jak i poza nim. Wszystko sobie ułożyłem, także w głowie. Bardzo lubię ten klub, dobrze się tu czuję. Lubię Warszawę, podobnie jak moja rodzina. Jesteśmy tu bardzo szczęśliwi - mówi w rozmowie z Legia.com portugalski pomocnik Legii, Cafu.
- Ricardo Sa Pinto wdrożył wiele ciekawych innowacji do naszych treningów. Teraz kontynuujemy pracę w ten sposób. Naszym celem jest zwycięstwo zarówno w ekstraklasie jak i w Pucharze Polski. Pracujemy ciężko cały czas, skupiając się na osiągnięciu założonych celów. Chcemy wygrywać każdy mecz, jesteśmy niezwykle zmotywowani. Nasza forma to zasługa nie tylko ciężkiej pracy na treningach, ale także odpowiedniego podejścia do nich - stwierdził.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Zawsze pracuję dla dobra drużyny, aby ta osiągnęła jak najlepszy wynik. Często na treningach ćwiczę przed bramką, aby później, podczas meczu, umieć wykorzystać nadarzające się okazje do strzelenia gola. Jest to dla mnie absolutnie naturalne. Osobiście ważne jest dla mnie to, aby zdobywać bramki, ale jeszcze ważniejsze, żeby te przyczyniały się one do zwycięstw naszej drużyny - zaznaczył gracz Legii.
- Rozgrywki ligowe w Polsce są bardzo fizyczne. Wcześniej grałem we Francji, gdzie również olbrzymi nacisk kładzie się właśnie na ten aspekt, jednak mimo to tam przeważają umiejętności techniczne. W Polsce jest trochę odwrotnie. Choć technika gry jest tutaj bardzo ważna, to jednak fizyczność jest kwestią dominującą. W Polsce gra mi się bardzo dobrze, szybko się zaadaptowałem. Na boisku jest dużo pojedynków, walki. Z każdym meczem gra mi się coraz lepiej, ponieważ jestem zawodnikiem, który potrafi się dostosować - przyznał.
- Mój kontrakt z Metz jest ważny jeszcze przez rok, ale teraz w ogóle o tym nie myślę. Cały czas pracuję tak samo. Co by się nie działo, jestem profesjonalistą. Teraz jestem w Legii. Tutaj gram i tylko na tym się koncentruję. Chce w tym sezonie pomóc drużynie w zdobyciu wszystkiego co tylko się da w tym sezonie. Kiedy moje wypożyczenie dobiegnie końca z pewnością będę rozmawiał z prezesem Dariuszem Mioduskim. W tym momencie jednak zupełnie nie zaprzątam sobie tym głowy, skupiam się wyłącznie na pracy dla klubu - zakończył Cafu.
Redakcja meczyki.pl
Jakub Kreśliński24 Oct 2018 · 16:18
Źródło: legia.com

Przeczytaj również