Były selekcjoner Ukrainy został w bombardowanym mieście. Odrzucił propozycję ewakuacji
Mychajło Fomenko, były selekcjoner reprezentacji Ukrainy, odmawia ewakuacji z miasta Sumy. 73-latek nie chce opuścić swojego domu.
Wojna w Ukrainie trwa już blisko miesiąc. Jednym z miast, które najbardziej ucierpiały w trakcie napaści Rosji, są Sumy. W mediach regularnie pojawiają się informacjach o ostrzale znajdujących się tam budynków.
W Sumach mieszka Fomenko. Choć mężczyzna mógł opuścić niebezpieczne miejsce, to nie chce tego zrobić. 73-latek odrzucił propozycję ewakuacji złożoną przez Ukraiński Związek Piłki Nożnej.
- Rozmawiałem z nim. Jest w dobrym nastroju - na tyle, na ile jest to możliwe w tych okolicznościach. Odrzucił ofertę pomocy w ewakuacji. Chce zostać w domu - powiedział Anatolij Demianienko, wiceprezes Ukraińskiego Związku Piłki Nożnej.
Fomienko dostaje pomoc rzeczową. Żywność i inne artykuły pierwszej potrzeby przekazuje mu okręgowy związek piłkarski.
Fomenko prowadził reprezentację Ukrainy od grudnia 2012 do końca czerwca 2016 roku. Poza tym był trenerem Dynama Kijów, Metalista Charków czy Metalurga Zaporoże.