Były reprezentant Polski o niedoszłym transferze: Dali mi kontrakt in blanco. Mogłem wpisać kwotę, jaką chcę

Były reprezentant Polski o niedoszłym transferze: Dali mi kontrakt in blanco. Mogłem wpisać kwotę, jaką chcę
Lukasz Laskowski / PRESSFOCUS
Radosław Matusiak był gościem programu "Futbol i cała reszta". Były reprezentant Polski opowiedział o swoich niedoszłych przenosinach do jednego z rosyjskich klubów. - Dali mi kontrakt in blanco - oznajmił.
Matusiak w 2007 roku był bohaterem głośnego transferu. Wówczas przeniósł się z GKS-u Bełchatów do Palermo. Włosi zapłacili za zawodnika ok. 2 mln euro. Jak się okazuje, Polak miał na stole wówczas inne oferty.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Dostałem propozycję od trenera Wdowczyka z Legii przed wyjazdem do Palermo. Nie rozważałem ofert z Polski, bo po co? Miałem oferty z klubów zagranicznych - przyznał Matusiak w programie "Futbol i cała reszta".
O Matusiaka zbiegali m.in. działacze z Rosji. Starali się skusić zawodnika olbrzymimi zarobkami. Samemu piłkarzowi zależało jednak na rozwoju, a nie na wysokich apanażach.
- Poszedłem do Palermo, ale miałem w Rosji lepsze możliwości zarobkowania. To był Saturn Ramienskoje i duże pieniądze wchodziły w grę. Tak naprawdę dali mi kontrakt in blanco. Mogłem wpisać kwotę, jaką chcę zarabiać - dodał Matusiak.
- Dlaczego nie wyszło? Gdy masz wybór Palermo i Moskwę... Spotkałem się z nimi z szacunku, bo bardzo o mnie zabiegali - podkreślił.
- Moim celem nigdy nie były pieniądze. Gdy odchodziłem z Palermo do Heerenveen, zgodziłem się na na obniżkę zarobków o 40 proc. Brałem pod uwagę to, że mogę grać - zakończył.
Matusiak poza granicami Polski nie zrobił kariery. W Palermo zagrał w trzech meczach i raz wpisał się na listę strzelców. Z kolei jego bilans w SC Heerenveen to 13 spotkań i jeden gol.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz25 Feb 2021 · 07:17
Źródło: Futbol i cała reszta/newonce.radio

Przeczytaj również