Lewandowski nie zdobędzie Złotej Piłki? Były reprezentant Polski z jasnym przekazem. "Nie jestem idiotą"
Radosław Kałużny w rozmowie z “Przeglądem Sportowym” komentuje kwestię przyznania Złotej Piłki za rok 2021. Były reprezentant Polski nie ma wątpliwości, że nagrodę powinien otrzymać Robert Lewandowski.
Kałużny nie wyobraża sobie innego rozstrzygnięcia.
- Jeśli ten plebiscyt ma być poważny, to piłka musi trafić na kominek Roberta. W przeciwnym razie obejrzymy jakieś cyrkowe przedstawienie, kabaret - twierdzi.
Głównym rywalem Polaka w walce o nagrodę jest Leo Messi. Kałużny nie rozumie jednak forsowania Argentyńczyka.
- Jeśli piłka znowu wpadnie w łapki Messiego, plebiscyt ten będzie groteską. Nie jestem idiotą, by podważać kunszt Leo, lecz głosujący, chyba z przyzwyczajenia, co rok wpisują Argentyńczyka jako numer jeden. A od pewnego czasu Robert sportowo go dystansuje - dodaje Kałużny.
Gala Złotej Piłki odbędzie się 29 listopada w Paryżu. To wówczas dowiemy się, czy Robert Lewandowski pierwszy raz w swojej karierze otrzyma to najbardziej prestiżowe wyróżnienie indywidualne.
Lewandowski w ostatnim meczu Ligi Mistrzów z Benfiką ustrzelił hat-tricka, dzięki czemu po czterech kolejkach fazy grupowej jest najlepszym strzelcem rozgrywek. Czołówkę klasyfikacji znajdziecie TUTAJ.