Mocny komentarz po gali Złotej Piłki. "Robert został okradziony. Messi dostał nagrodę za nazwisko"

Były reprezentant Polski nie ukrywał swojej frustracji z powodu rezultatów plebiscytu.

- Kompletnie nie rozumiem, za co Messi dostał Złotą Piłkę. To znaczy wiem za co, za nazwisko. Robert został okradziony. Po raz drugi z rzędu. Już rok temu powinien mieć tę nagrodę, ale Francuzi w dziwny sposób zrezygnowali z plebiscytu - stwierdził Krzynówek.

Zawodnik, który w przeszłości reprezentował m.in. takie kluby jak Bayer Leverkusen czy VfL Wolfsburg, nie mógł pogodzić się z faktem, że Lewandowski nie odebrał głównej nagrody.

- Wyniki tego plebiscytu bardzo bolą. Robert może tylko znowu powiedzieć "le cabaret". Teraz jeszcze głośniej niż kilka lat wstecz - ocenił.

Lewandowski do Messiego stracił 33 punkty. W ramach pocieszenia otrzymał natomiast nagrodę dla najlepszego napastnika roku.

Za polskim napastnikiem wstawili się liczni eksperci, piłkarze czy kibice. Kilka słów poświęcił mu nawet zwycięzca plebiscytu, który nie miał wątpliwości, że Lewandowski powinien otrzymać nagrodę za 2020 rok. Więcej przeczytacie o tym TUTAJ.