Były reprezentant Polski bezlitosny dla Paulo Sousy. "Jeśli nie awansuje na mundial, to do zwolnienia"
Tomasz Kłos był gościem programu "Stan Futbolu" na antenie "TVP Sport". 69-krotny reprezentant Polski przedstawił swoją opinię na temat przyszłości Paulo Sousy.
Biało-czerwoni wciąż walczą o awans na przyszłoroczne mistrzostwa świata. Aktualnie podopieczni portugalskiego trenera zajmują drugie miejsce w grupie eliminacyjnej.
W listopadzie Polskę czekają spotkania z Andorą i Węgrami. Nasza kadra wciąż ma szansę zająć pierwsze miejsce w grupie, jednak bardziej realny scenariusz zakłada udział w barażach.
- Jeżeli Sousa nie awansuje na mundial, to do zwolnienia. Krótko. Ja nie mam w takich sytuacjach sentymentów. Poświęcony został trener Brzęczek, który zasłużył na to, żeby jechać na mistrzostwa, bo już nie mówię o grze, ale awansował, powinien jechać. To powinna być nagroda - stwierdził Tomasz Kłos.
- Sousa, podpisując umowę z reprezentacją Polski, był świadomy tego, że są ciężkie mecze, jest ich mnóstwo, są mistrzostwa Europy i jeśli coś nie pójdzie, to wylatuje. Mnie żadne tłumaczenia nie przekonają, że Sousie trzeba dać szansę - kontynuował były piłkarz.
- Zawsze tak było, że trener, który nie awansował do jakiejś imprezy, umowa została rozwiązana. Dlaczego Sousa miałby być traktowany inaczej, jeśli nie wypełniłby minimum, jakim jest awans na mistrzostwa świata? - retorycznie pytał Kłos.
Wiadomo już, z którymi drużynami Polska mogłaby ewentualnie zagrać w barażach. Więcej o tym przeczytacie TUTAJ.