Były reprezentant Norwegii okradł... swoją córkę?!
John Arne Riise został oskarżony o... okradzenie swojej 7-letniej córki. Norweskie media nie zostawiają na byłym piłkarzu suchej nitki.
Zawiadomienie o przestępstwie złożyła była żona piłkarza. Według kobiety Riise podjął z konta ich córki 55 tysięcy euro. Piłkarz tłumaczy się, że sam założył konto dziecku, a pieniądze wypłacił, żeby nie zrobiła tego jego żona, z którą nie chce utrzymywać żadnych kontaktów.
Norweska opinia publiczna nie daje jednak wiary Riisemu, który ma za sobą trzy rozwody i kilka bankructw. Szacuje się, że w trakcie kariery roztrwonił łącznie kilkadziesiąt milionów euro.
- Biorąc pod uwagę nieregularne dochody, niezrównoważenie psychiczne, brak majątku i kosztowne życie z trzecią już żoną poznaną na portalu społecznościowym, zabranie z konta dziecka pieniędzy na chwilę, jak tłumaczy winowajca, nie powinno nikogo dziwić - skomentowały norweskie media.
Riise grał m.in. w Monaco, Liverpoolu, Romie i Fulham. Karierę zakończył w 2016 roku.