Były reprezentant Brazylii dopytywał o Dawida Janczyka. "Był przekonany, że gra dalej w jakiejś dobrej lidze"
Jacek Góralski w rozmowie z "WP SportoweFakty" opowiedział o grze z Vagnerem Love. Jak się okazuje, były reprezentant Brazylii dopytywał o Dawida Janczyka.
Góralski i Love obecnie grają w jednym zespole. Obaj bronią barw Kajratu Ałmaty. W minionym tygodniu drużyna zapewniła sobie mistrzostwo Kazachstanu.
- Trener wprowadził świetną dyscyplinę. Z przodu pomógł nam Vagner Love. Potrafi utrzymać się przy piłce, rozprowadzić akcję. Asystuje, strzela gole. Mimo że dużo osiągnął, i ma już 36 lat, dalej bardzo się przykłada. Nie odpuszcza na treningach. Fajny, normalny chłopak - oznajmił reprezentant Polski w wywiadzie dla "WP SportoweFakty".
Góralski jednocześnie przyznał, że rozmawiał z napastnikiem na temat... Dawida Janczyka. Brazylijczyk był ciekawy, jak potoczyły się losy zawodnika, z którym przed lat miał styczność w CSKA Moskwa.
- Vagner pytał nawet o Dawida. Mówił, że to był ogromny talent i wszyscy w CSKA tak Dawida postrzegali. Dopytywał, gdzie Dawid teraz gra, co się z nim dzieje - przyznał "Góral".
- Wspomniałem, że nie występuje już na poziomie profesjonalnym, bo ma swoje problemy. Vagner nie dowierzał. Był przekonany, że Dawid gra dalej w jakiejś dobrej lidze. "Jak to możliwe?" - dziwił się - podkreślił.
Przypomnijmy, że Janczyk obecnie występuje w lidze okręgowej. Związany jest z LZS-em Piotrówka. Zawodnik, choć od lat pozostaje na uboczu i zmaga się z chorobą alkoholową, zadeklarował, że chce zakończyć karierę w jednym z klubów PKO Ekstraklasy.