Były prezydent FC Barcelony: Luis Figo to zdrajca. Wykręcił mi numer. Zagrywka Pereza była rewelacyjna

Były prezydent FC Barcelony: Luis Figo to zdrajca. Wykręcił mi numer. Zagrywka Pereza była rewelacyjna
Anton_Ivanov/Shutterstock
Transfer Luisa Figo z FC Barcelony do Realu Madryt do dziś wzbudza wielkie emocje. Do wydarzeń z 2000 roku wrócił Joan Gaspart, były prezydent "Blaugrany".
Niemal 20 lat temu Real Madryt ściągnął Luisa Figo z FC Barcelony. Portugalczyk momentalnie stał się jedną z najbardziej znienawidzonych osób w Katalonii. W Barcelonie uznano go za zdrajcę, dla którego wielkie pieniądze są ważniejsze od lojalności wobec barw klubowych.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ta transakcja do dziś jest przedmiotem licznych dyskusji i tematem głośnych wywiadów. Tym razem Joan Gaspart w rozmowie z portalem "El Español" wrócił do tamtych chwil.
Hiszpan na stanowisko prezydenta Barcy został wybrany w lipcu 2000 roku. Tego samego dnia ogłoszono, że Figo przenosi się do "Królewskich".
- To była nieczysta i zdradziecka nocna zagrywka mojego dobrego przyjaciela Florentino Pereza. Tego samego dnia, w którym zostałeś wybrany, twój najlepszy piłkarz odchodzi do rywala. Nie jest to dobry początek - oznajmił Gaspart.
- Figo to zdrajca. Wykręcił mi numer. Wyjaśnię to. Tego samego wieczoru, kiedy zostałem wybrany prezydentem Barcelony, zadzwonił do mnie Figo i powiedział mi: "Juan, mam dwa bilety. Jeden do Madrytu, a drugi do Barcelony. Powiedziałem mu, że odbiorę go z lotniska. Dodał: „mój agent podpisał dokument z Realem Madryt. Jeśli ja go nie podpiszę, będzie musiał zapłacić 500 milionów peset (ok. 3 mln euro). Nie zostawię go, ale jeśli zagwarantujesz mi, że Barcelona zapłaci tę kwotę, zostanę". Zagrywka Florentino była rewelacyjna - dodał.
- Gdyby kupił Figo, genialnie, a jeśli nie, miałby 500 milionów, żeby zapłacić karnety wszystkim swoim socios. Powiedziałem Figo, że zmierzymy się z tą kwotą. Jednak on poprosił mnie o gwarancję bankową na 500 milionów. Była dwunasta w nocy! Nie mogłem tego zrobić. Dałem mu gwarancje Barcelony, że przyjmiemy nasze zobowiązanie. A on odszedł do Realu - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz08 Jun 2020 · 20:39
Źródło: El Español/fcbarca.com

Przeczytaj również