Były prezes Wisły Kraków skomentował wybuch Błaszczykowskiego. Wymowne słowa o współpracy z piłkarzem

Piotr Obidziński, były prezes Wisły Kraków, skomentował zachowanie Jakuba Błaszczykowskiego podczas poniedziałkowego meczu z Wisłą Płock.
Wisła Kraków walczy o utrzymanie w Ekstraklasie. Jej położenie jest dramatyczne - na cztery kolejki znajduje się w strefie spadkowej.
Jakub Błaszczykowski ma problemy, by w tej sytuacji utrzymać nerwy na wodzy. Współwłaściciel Wisły Kraków już w przerwie poniedziałkowego spotkania z Wisłą Płock rugał sędziego Damian Sylwestrzaka. Po porażce jego drużyny musiał go uspokajać Jerzy Brzęczek, który o pomoc poprosił jednego z ochroniarzy. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Zdarzenie wywołało wiele komentarzy. Swój na Twitterze zamieścił Piotr Obidziński, który jako prezes Wisły współpracował z Błaszczykowskim.
- Wściekły, sfrustrowany, rzucający groźbami właściciel (w sytuacji, gdy nie może nic zrobić, albo nie ma racji, albo nie rozumie czegoś) to jest jedno z tych krakowskich wspomnień, za którymi nie tęsknię... - napisał.
Obidziński w różnym charakterze - jako prokurent i prezes - zarządzał Wisłą od stycznia 2019 do kwietnia 2020 roku. Na stanowisku zastąpił go Dawid Błaszczykowski.