Ekscentryczny pomysł byłego prezesa Interu na pozyskanie Leo Messiego. "Zobaczymy wiele dziwnych rzeczy"
Były prezes Interu Mediolan Massimo Moratti, w rozmowie Radio Rai oświadczył, że marzenia "Nerrazurrich" o sprowadzeniu Leo Messiego wcale nie są nierealne.
Zdaniem Morattiego, który w 1997 roku sprowadził z FC Barcelony Brazylijczyka Ronaldo, do końca tego roku może dojść od sensacyjnej transakcji. Włoch przekonuje, że nie można wykluczyć wymiany zawodników między Interem Mediolan, a ekipą "Blaugrany". Do Hiszpanii miałby przenieść się Lautaro Martinez, a w drugą stronę powędrowałby... Leo Messi.
- Martinez to świetny chłopak, który interesuje się swoją karierą. Tak jak mówiłem wcześniej, zobaczymy, czy będzie częścią jakiejś ważnej operacji, w której sprowadzimy ważniejszych zawodników, takich jak Leo Messi - oznajmił 74-latek.
- Nikt nikomu nie zabronił marzyć. Messiemu niebawem kończy się kontrakt i gdybym to ja był u władzy na pewno próbowałbym go pozyskać. Nie wiem, czy obecna sytuacja na świecie zmienia cokolwiek w tym temacie, ale sądzę, że do końca tego roku zobaczymy jeszcze wiele dziwnych rzeczy - powiedział Moratti.
Szanse na finalizację tej transakcji są jednak znikome. FC Barcelona nawet nie rozważa opcji, która dla Interu wciąż pozostaje tylko i wyłącznie w sferze marzeń.