Były piłkarz Śląska Wrocław poszukiwany przez policję. Do niedawna uważano go za wielki talent

Policja poinformowała, że poszukuje Michała Bartkowiaka. Kilka lat temu uważano go za ogromny talent polskiej piłki nożnej.
Wydział kryminalny w Wałbrzychu poszukuje byłego piłkarza Śląska Wrocław, Michała Bartkowiaka. Na stronie internetowej polskiej policji zamieszczono rysopis zawodnika i poinformowano o trwającym działaniu.
Bartkowiak został posądzony o złamanie prawa. Zarzucono mu posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych.
Do niedawno Bartkowiak był uważany za wielki talent polskiej piłki nożnej. Jego karierę zastopowały liczne kontuzje i szereg błędnych decyzji.
W 2021 roku Bartkowiak porozmawiał z dziennikarzem "weszlo.com", Kamilem Warzochą. Piłkarz opowiedział m.in. o wpływie kontuzji na przebieg jego kariery.
Zawodnik przytoczył swój półroczny epizod w trzecioligowej Foto-Higienie Gać. Zdradził, że łączył treningi piłkarskie z pracą na magazynie.
- Po okresie spędzonym w Śląsku poszedłem do Foto-Higieny Gać, ale i tak musiałem rozpocząć normalną pracę na magazynie. Budziłem się przed czwartą rano, pracowałem do 11. Wracałem do domu, jadłem obiad i czasami szedłem spać na godzinkę lub dwie. O 14-15 wyjeżdżałem na treningi aż za Wrocław, co powodowało, że poza domem byłem najczęściej do 23. Tak to kręciło się przez pół roku - mówił Bartkowiak.
Bartkowiak zdradził, że w czasach gry dla Foto-Higieny Gać czuł się źle. Problemy w życiu prywatnym i niepowodzenia na boisku przyczyniły się do jego słabego samopoczucia.
- Nie było mowy o czystej głowie. Nawet kiedy jechałem na mecze czy treningi, czułem się po prostu źle. Zmęczenie pracą, słaba sytuacja w domu. Nie mogłem skupić się na jednej rzeczy, bo kilka tłoczyło się w jednym momencie - powiedział Bartkowiak.
Były piłkarz Śląska Wrocław zdradził, że w pewnym momencie życia pojawiły się u niego epizody depresyjne. Przyznał, że nie radził sobie z trudami codzienności.
- Mama mi mówiła, że ewidentnie straciłem chęć do życia, a psychika przestała nadążać. Nie miałem ani pracy, ani wystarczających środków z piłki nożnej. W pewnym momencie byłem po prostu bezrobotny - zdradził Bartkowiak.
Ostatnim klubem w karierze Bartkowiaka był niemiecki SC Polonia Hannover. W przeszłości występował w barwach Śląska Wrocław, Miedzi Legnica czy Górnika Wałbrzych.