Były piłkarz Realu Madryt wreszcie znalazł klub. Miękkie lądowanie "nieusuwalnego" napastnika

Mariano przez lata był stałym elementem ławki rezerwowych lub trybun Realu. Odkąd wrócił tam w 2018 r. z Olympique'u Lyon, nigdy nie zdołał przebić się na dobre do podstawowego składu. Z biegiem czasu grał coraz mniej, zaś klub, mimo wielu ofert, nie mógł się go pozbyć. Piłkarz odmawiał.

Tym samym reprezentant Dominikany wypełnił długi kontrakt z ekipą "Los Blancos". Odszedł dopiero 30 czerwca br., po tym jak w sezonie 2022/23 rozegrał tylko 150 minut w lidze hiszpańskiej.

Od tego czasu pozostawał bez klubu. Media w Hiszpanii donosiły m.in., że piłkarz odrzucił oferty z Arabii Saudyjskiej.

Teraz jednak znalazł nowy zespół. Mariano rzutem na taśmę, na finiszu letniego okienka, podpisał kontrakt z Sevillą.

Sevilla pozyskała tego lata m.in. Djibrila Sow, Loic Bade, Dodiego Lukebakio czy Boubakary'ego Soumare. Mariano to kolejny nabytek "Los Nervionenses".