Były piłkarz Realu Madryt porównał Mbappe i Haalanda. Przyznał, którego z nich widziałby na Bernabeu
Real Madryt chce po sezonie dokonać głośnego transferu. Były golkiper "Królewskich", Diego Lopez, w rozmowie z dziennikiem "AS" wypowiedział się na temat Kyliana Mbappe oraz Erlinga Haalanda.
Francuzowi za pół roku wygasa kontrakt z Paris Saint-Germain. Zgodnie z obowiązującymi przepisami już teraz może więc rozmawiać z dowolnym pracodawcą.
Hiszpańskie media nie mają wątpliwości, że Real Madryt nie zamierza czekać na gwiazdora. Mbappe musi podjąć decyzję na temat transferu już do 15 stycznia.
Jeśli Francuz nie zdecyduje się na zmianę otoczenia, "Królewscy" mogą sięgnąć po Erlinga Haalanda. Są gotowi opłacić klauzulę odstępnego, która widnieje w kontrakcie Norwega z Manchesterem City.
Diego Lopez, który w przeszłości bronił dostępu do bramki "Los Blancos", uważa, że lepszym wyborem byłby Mbappe. Hiszpan w samych superlatywach wypowiada się także na temat Jude'a Bellinghama.
- Haaland czy Mbappe w Madrycie? Ja wybrałbym Mbappe. Może wnieść wiele do zespołu, ale na jego pozycji są już świetni zawodnicy. Nie wiem, co się stanie - powiedział Lopez.
- Jestem zakochany w Bellinghamie. Urodził się, aby grać dla Realu Madryt i jestem szczęśliwy, oglądając jego występy. To kompletny zawodnik ze wspaniałą przyszłością, który uczyni Real jeszcze lepszym - stwierdził.