Były piłkarz Realu i Liverpoolu przewiduje wynik finału Ligi Mistrzów. "Oni są za dobrzy, mogą ich zniszczyć"
Wielkimi krokami zbliża się finał Ligi Mistrzów. Michal Owen na łamach "Daily Mail" wytypował wynik nadchodzącego spotkania.
Już w sobotę poznamy najlepszą drużynę Europy. W decydującym starciu zmierzą się Real Madryt i Liverpool. Będzie to mały rewanż za finał sprzed czterech lat, kiedy "Królewscy" pokonali "The Reds" 3:1.
- Myślę, że Liverpool jest obecnie za dobry na Real Madryt. Oni mogą zniszczyć Real. Typuję 3:1 albo 3:0 dla "The Reds" - stwierdził były napastnik, który w trakcie kariery bronił barw obu tych drużyn.
- Moim zdaniem Liverpool na tę chwilę dysponuje lepszym zespołem od Realu. Oczywiście, Madryt dotarł do finału w imponujący sposób, kilka razy przegrywali i odwracali wyniki meczów, ale myślę, że Liverpool jest zbyt doświadczonym zespołem, by też na to pozwolił - kontynuował Anglik.
Owen przyznał jednak, że Liverpool musi uważać na Viniciusa Juniora. W tym sezonie Brazylijczyk brał już udział przy zdobyciu ponad 40 bramek Realu we wszystkich rozgrywkach.
- Kiedy Trent Alexander-Arnold będzie wychodził wyżej do ataku, Real spróbuje to wykorzystać przy szybkich atakach. Na pewno poszukają podań za linię obrony. Vinicius może być bardzo groźną bronią w tym meczu - stwierdził Owen.
Finał Ligi Mistrzów rozpocznie się w najbliższą sobotę o godzinie 21:00. Mecz będziecie mogli śledzić w naszym serwisie, dzięki relacji na żywo, która wystartuje na godzinę przed pierwszym gwizdkiem.