Były piłkarz PSG trafił do kliniki. Zmaga się z poważnym problemem, potrzebował wsparcia

Pod koniec 2023 roku dziennik El Observador przekazał, że Ezequiel Lavezzi wylądował w szpitalu z urazem obojczyka. Jak twierdziło otoczenie byłego gracza, spadł on z drabiny.

Kilka dni później wyszło na jaw, że 38-latek został dźgnięty nożem. Lavezzi miał wdać się w kłótnie o pieniądze. W wyniku tego zajścia został on trafiony ostrym narzędziem.

Sytuacja z końcówki 2023 roku nie była ostatnią, która dotyczyła byłego Argentyńczuka. W poniedziałek portal Marca przekazał, że były zawodnik PSG ponownie trafił do szpitala. Tym razem zażył on zbyt dużą ilość zakazanych substancji, co doprowadziło do przedawkowania.

Informację na ten temat zdementował w rozmowie z So Foot prawnik Lavezziego. Jak stwierdził, wielokrotny reprezentant Argentyny zmaga się z innymi kłopotami.

Od dłuższego czasu Lavezzi ma problemy psychiczne. Lekarze zdiagnozowali u niego hipomanię, czyli chorobę będącą przeciwieństwem depresji. Objawia się ona poprzez podwyższoną energię, która może stwarzać zagrożenie dla chorego i osób w pobliżu.

Przez kilka najbliższych tygodni były atakujący PSG będzie przebywał w klinice psychiatrycznej. Na ten moment nie wiadomo, kiedy będzie on mógł wrócić do domu.

Ezequiel Lavezzi występował w przeszłości w Genoi, Napoli, PSG oraz Hebei FC. Ponadto zanotował on 51 występów oraz dziewięć bramek w narodowych barwach.