Były piłkarz Ligue 1 przechodzi przez piekło. "Boję się śmierci"

Były piłkarz Ligue 1 przechodzi przez piekło. "Boję się śmierci"
Wikimedia Commons
Były piłkarz Standardu Liege czy Caen, Jeff Louis, nie może czuć się bezpiecznie w ojczyźnie. Jego rodzinna wyspa została opanowana przez gangi.
Haiti to wyspa, na której od dłuższego czasu panuje problem z gangami przestępczymi. W 2025 roku sytuacja osiągnęła jednak ekstremum. O podjęcie działań zaapelowała do lokalnej społeczności nawet przedstawicielka ONZ, Maria Isabel Salvador.
Dalsza część tekstu pod wideo
– Zbliżamy się do punktu, z którego nie ma odwrotów. Gangi działają na kolejnych obszarach kraju, Haitańczycy żyją w coraz większej bezbronności i są coraz bardziej sceptyczni co do zdolności państwa do zaspokojenia ich potrzeb – wyjaśnia.
Poszkodowany w tej strasznej sytuacji jest również Jeff Louis, były piłkarz belgijskiego Standardu Liege, a także francuskich klubów, takich jak Le Mans, Nancy czy Caen. 32-latek wrócił na swoją rodzinną wyspę w 2021 roku, po zakończeniu profesjonalnej kariery piłkarskiej, jednak obecna sytuacja na wyspie nie pozostawia go w bezpiecznej pozycji.
– Gangi przejęły Mirebalais, znajdujące się około 50 kilometrów od stolicy miasto, w którym mieszkam. Zabrali mi wszystko – relacjonował w poniedziałkowej rozmowie dla L'Est Republicain.
– Jeśli sprawisz im problem, zabiją cię. Opuściłem swoją dzielnicę, ale nie czuję się bezpieczniejszy. Boję się śmierci. Zostało mi trochę pieniędzy, żeby zatrzymać się w hotelu na kilka dni, ale potem zostanę na ulicy z niczym – relacjonował dalej ofensywny pomocnik.
Jeff Louis to 33-krotny reprezentant Haiti. W sezonach 2015/16 i 2016/17 występował w Ligue 1 w barwach Caen, z kolei w sezonie 2012/13 jako piłkarz Nancy. To właśnie dla tego klubu rozegrał najwięcej spotkań w karierze, wychodząc w jego barwach na boisko 48 razy.
Redakcja meczyki.pl
Adam KowalczykWczoraj · 23:17
Źródło: RMC Sport

Przeczytaj również