Były piłkarz Legii Warszawa kończy karierę. Jego klub wydał oficjalny komunikat. "Jestem wdzięczny"
W poniedziałek internet obiegła zaskakująca informacja. Na piłkarską emeryturę przeszedł Jose Kante. W przeszłości występował on w kilku klubach Ekstraklasy.
Na początku marca 2023 roku Jose Kante trafił do Urawy Red Diamonds, gdzie grał pod wodzą Macieja Skorży. Jak się okazuje, kończący się sezon będzie dla 33-latka ostatnim w karierze.
Z informacji podanej przez oficjalny profil japońskiego klubu wynika, że reprezentant Gwinei podjął decyzję o przejściu na piłkarską emeryturę. Na stronie Urawy pojawił się komunikat piłkarza, który podziękował kibicom za wieloletnią przygodę z futbolem.
- Jestem szczęśliwy, spokojny i dumny, że przechodzę na emeryturę. Przede wszystkim jestem wdzięczny piłce nożnej, która ukształtowała mnie jako człowieka. Jestem wdzięczny wszystkim fanom. Nie byłbym w stanie tego zrobić bez Was - powiedział Kante.
- Dziękuję wszystkim klubom, że mi zaufali. Dziękuję także za nowe życie, które czeka mnie po zakończeniu tej wspaniałej przygody. Zawsze byłem ambitny, robiłem wszystko dla piłki nożnej, dlatego w związku z przejściem na emeryturę, chciałby raz jeszcze przekazać wyrazy wdzięczności wszystkim kibicom, którzy darzyli mnie szacunkiem. Dziękuję bardzo - dodał.
Polscy kibice mogą kojarzyć Kante z jego występów w Ekstraklasie. W latach 2016-2021 był on zawodnikiem Górnika Zabrze, Wisły Płock oraz Legii Warszawa. Zdecydowanie największe sukcesy osiągał on w stołecznym klubie. Jako zawodnik "Wojskowych" sięgnął po dwa tytuły mistrza Polski.
Po odejściu z Ekstraklasy bronił on także barw Kajratu Ałmaty, Cangzhou Mighty Lions i Urawy Red Diamonds. Ponadto rozegrał 28 spotkań dla reprezentacji Gwinei.