Były piłkarz Lecha Poznań wrócił do Ekstraklasy. Podpisał kontrakt z rewelacją ligi

Warta Poznań ma za sobą bardzo udane miesiące. Od początku 2023 roku zespół przegrał tylko jeden mecz (0:2 z Wisłą Płock) i na ten moment zajmuje piąte miejsce w tabeli.

Strata do czwartego miejsca jest zaś niewielka, bo Pogoń Szczecin wyprzedza "Zielonych" jedynie o trzy punkty. Wobec tego włodarze mały klub realnie liczy się w walce o udział w eliminacjach do europejskich pucharów.

Pomóc w osiągnięciu tego wyniku może nowy zawodnik w układance Dawida Szulczka. Oficjalnie poinformowano, że do drużyny dołączył Wołodymyr Kostewycz.

Ukrainiec podpisał umowę ważną do 30 czerwca 2023 roku z opcją przedłużenia o kolejnych 12 miesięcy. Do Warty przeniósł się na zasadzie wolnego transferu.

Ostatnio obrońca był związany z Dynamem Kijów, którego szeregi opuścił w lutym bieżącego roku. Wcześniej Kostewczy grał między innymi dla Lecha Poznań, a w samej Ekstraklasie może pochwalić się 11 asystami w 100 spotkaniach.

- Wołodymyr nie jest dla nas zagadką. Mimo że trenował z nami przez dłuższy czas, to nie było realnej możliwości podpisania z nim umowy. W lutym udało mu się rozwiązać kontrakt z Dynamem Kijów, został wolnym zawodnikiem i związał się z nami półroczną umową z opcją przedłużenia. Realnie jest to bardziej wzmocnienie na przyszły sezon, ale obie strony chcą dać sobie szansę. Z jednej strony to zawodnik, który bardzo długo nie grał w meczach o stawkę i dopiero wraca do pełni formy fizycznej, a z drugiej ma na pewno wysokie umiejętności. Będziemy go stopniowo wprowadzali do gry, a od lata, już po przedłużeniu, Wołodymyr ma szansę stać się ważną częścią tej drużyny - skomentował dyrektor sportowy poznaniaków, Tomasz Pasieczny.