Były piłkarz Juventusu FC broni Pirlo. "Zwolnienie go będzie kolejnym błędem"

Posada trenera wisi na włosku ze względu na niezadowalające wyniki drużyny. "Stara Dama" odpadła z Porto w Lidze Mistrzów, a w rozgrywkach Serie A zajmuje dopiero czwarte miejsce.

- Trzeba się uspokoić. Kiedy "Juve" wybrało Andreę przecież bardzo dobrze wiedziało, że on nie ma żadnego doświadczenia - zauważył Cannavaro w rozmowie z "La Gazzetta dello Sport".

Pirlo początkowo faktycznie został zatrudniony do drużyny młodzieżowej "Bianconerich". Po odejściu Maurizio Sarriego zdecydowano jednak, że obejmie zespół seniorów.

- To logiczne, że powinien dostać czas, żeby zdobyć doświadczenie. W lidze wciąż pozostało 30 punktów do zdobycia. Andrea zrobił kilka dobrych rzeczy, dając szanse młodym zawodnikom. Jasne, popełniał też błędy, ale jest tylko człowiekiem - stwierdził Cannavaro.

- Zwolnienie go byłoby kolejnym błędem. Wina nie leży tylko po jego stronie. Zawodnicy też się mylą i na boisku i poza nim - dodał mistrz świata z 2006 r.

Cannavaro nawiązał oczywiście do ostatnich wybryków Westona McKenniego, Paulo Dybali i Arthura, którzy podczas przerwy reprezentacyjnej zorganizowali imprezę w domu Amerykanina. Pirlo odsunął ich od składu przed meczem z Torino, który zakończył się remisem 2:2.