Były piłkarz FC Barcelony został bankrutem. Padł ofiarą oszusta. "Wszystkie oszczędności zniknęły"
Zawodnik mający za sobą występy w Barcelonie i Atletico Madryt, Arda Turan, podzielił się szokującym wyznaniem. Były piłkarz przyznał, że został oszukany na 13 mln euro.
W 2022 roku Arda Turan podjął decyzję o przejściu na piłkarską emeryturę. Jego ostatnim klubem było Galatasaray. Przed powrotem nad Bosfor występował on też w Barcelonie i Atletico Madryt. Dla hiszpańskich klubów rozegrał 232 mecze.
Po odwieszeniu butów na kołku 36-latek został trenerem Eyupsporu. Prowadzony przez niego zespół zajmuje obecnie pierwsze miejsce na zapleczu tureckiej elity.
Przy okazji rozmowy z katalońskim "Sportem" wielokrotny reprezentant Turcji przyznał, że po powrocie do kraju został oszukany przez dyrektora jednego z banków. Mężczyzna namówił go na olbrzymią inwestycję. W efekcie Turan stracił około 13 mln euro.
- Oszukał mnie, mówiąc, że zarobię na inwestycjach. Zainwestowałem ponad 13 mln euro. To były wszystkie pieniądze, które zarobiłem i odłożyłem. Kilkuletnia praca zniknęła w chwilę. Ten człowiek sprawił, że wszystkie moje oszczędności nagle zniknęły - powiedział były piłkarz Barcelony.
Kataloński "Sport" dodaje, że Turan nie był jedynym poszkodowanym graczem. Secil Erzan, który od kilku lat pełni funkcję dyrektora Denizbanku, miał oszukać aż 18 osób ze świata piłki nożnej. Wśród nich byli również Fernando Muslera, Emre Colak czy Emre Belozoglu.
Trybunał Karny w Stambule rozpoczął już proces wobec Erzana. Biznesmen miał zarobić na całym procederze aż 44 mln euro.