Były piłkarz FC Barcelony i Liverpoolu trafi do Ekstraklasy? Górnik Zabrze szykuje transferowy hit
Do Ekstraklasy może trafić wychowanek Barcelony, który grał też m.in. dla Liverpool. Jego sprowadzeniem zainteresowany jest Górnik Zabrze.
Górnik Zabrze wciąż szuka piłkarza, który mógłby zastąpić wzmocnić ofensywę zespołu Jana Urbana, osłabioną odejściem Jesusa Jimeneza. Hiszpan przeniósł się niedawno do ligi meksykańskiej. Niewykluczone, że przy Roosevelta zastąpi go rodak - Dani Pacheco.
O przeprowadzce Pacheco do Polski donosi hiszpański dziennikarz zajmujący się polską piłką, Eugenio Gonzalez Aguilera, który na łamach serwisu "tercerequipo.com" informuje o "zaawansowanych rozmowach" 31-latka z Górnikiem.
Dani Pacheco pozostaje bez klubu odkąd niedawno rozstał się z cypryjskim Arisem Limassol. Aktualnie gościnnie trenuje w rodzinnej Maladze i czeka na podpisanie kontraktu z nowym pracodawcą. Jego CV jest imponujące.
Pacheco, ofensywny pomocnik lub skrzydłowy, grał w juniorskich drużynach Barcelony, skąd trafił do Liverpoolu. Dla "The Reds" łącznie rozegrał 17 spotkań. Latami tułał się po wypożyczeniach, m.in. do Norwich, Atletico Madryt (tam nie zadebiutował) czy Rayo Vallecano.
W 2013 r. wygasła jego umowa na Anfield i przeniósł się do Alcorcon. Od tamtej chwili grał także w Betisie, Alaves, Getafe, Maladze, Logrones i wspomnianym Arisie. W tym sezonie ligi cypryjskiej rozegrał 12 spotkań. Kontrakt w Limassolu rozwiązał 3 lutego.
Gdyby Dani faktycznie trafił do Zabrza, moglibyśmy mówić o transferowym hicie jak na polskie warunki. Wcześniej w barwach Górnika - poza Jimenezem - doskonale sobie radził inny piłkarz z Hiszpanii, Igor Angulo.
Górnik zajmuje 6. miejsce w tabeli Ekstraklasy. Do czwartej Lechii Gdańsk traci cztery punkty.