Były piłkarz Ekstraklasy brał udział w bójce. Ostra zadyma w szatni

W latach 2019-2022 piłkarzem Cracovii był Sergiu Hanca. Jako piłkarz krakowskiego klubu zanotował on 115 spotkań, zdobył w nich 19 bramek i dołożył 18 asyst. Po odejściu z Polski wrócił do Rumunii.

Od ponad roku 32-letni zawodnik jest graczem Petrolulu Ploeszti. Rumuński klub zmaga się z dużymi kłopotami finansowymi. Piłkarze nie otrzymują pensji na czas, co prowadzi do podziałów w szatni.

Brak wynagrodzeń sprawił, że część zawodników nie chciała wyjść na jeden z ostatnich treningów. W grupie buntowników znalazł się m.in. Sergiu Hanca. Jego zachowanie nie spodobało się Valentinowi Ticu. Kapitan zarzucił kolegom, że celowo sprzeciwiają się oni prezesowi.

Rumuński piłkarz dodał ponadto, że Hanca nie zamierzał strajkować, gdy pensje nie były wypłacane u poprzedniego prezesa, Mariana Copilu. Słowa kapitana rozwścieczyły byłego gracza Ekstraklasy, który obraził Ticu. Dyskusja od razu przerodziła się w bójkę.

Z informacji podanej przez rumuński dziennik Sport wynika, że Ticu rzucił się na Hancę, powalił go na ziemię, po czym wyprowadził dwa ciosy. Do akcji wkroczyli inni gracze, którzy rozdzielili zawodników.

Kłopoty finansowe Petrolulu ostatecznie udało się rozwiązać. Rumuński klub nawiązał współpracę z nowym sponsorem, dzięki którego udało się wypłacić zaległe wynagrodzenia zawodnikom.