Były piłkarz Bayernu Monachium ma wątpliwości ws. nowego kontraktu dla Lewandowskiego. "Trzeba to przemyśleć"

Przyszłość kapitana reprezentacji Polski wciąż nie jest znana. Jego obecny kontrakt z liderem Bundesligi wygasa 30 czerwca 2023 roku, co bezustannie rodzi spekulacje na temat możliwego odejścia z drużyny.

Swoje zainteresowanie zawodnikiem "Biało-Czerwonych" wyrażała FC Barcelona. Hiszpanie transfer Lewandowskiego traktują bardzo poważnie, coraz częściej mówi się o tym, że "Duma Katalonii" niebawem zasiądzie do oficjalnych rozmów ze snajperem oraz jego przedstawicielami.

Na podobny ruch nie zdecydował się Bayern Monachium. Mimo upływającego czasu Bawarczycy nadal nie rozpoczęli negocjacji, które mogłyby zaowocować przedłużeniem umowy.

Sytuację tę rozumie Diermar Hamann. Były zawodnik "Die Roten" porozmawiał na temat przyszłości Roberta Lewandowskiego z portalem "Goal.com". Niemiec nie krył swoich obaw związanych z ewentualnym nowym kontraktem dla Polaka.

- Nie ma powodu, by nie przedłużać kontraktów z Manuelem Neuerem i Thomasem Muellerem. Jeśli chodzi o Lewandowskiego, trzeba upewnić się, czy oczekuje umowy dłuższej niż dwa lata i wtedy przemyśleć sprawę - stwierdził.

- Pod koniec umowy będzie miał prawie 37 lat. Wszyscy widzą na przykładzie Cristiano Ronaldo, że z wiekiem gra na najwyższym poziomie staje się coraz trudniejsza - podsumował Hamann.

Jeśli Robert Lewandowski pozostanie w Bundeslidze, będzie miał realną szansę na pobicie rekordu Gerda Muellera. Kapitan reprezentacji Polski ma na swoim koncie 308 goli, legendarny Niemiec - 365.