Były piłkarz FC Barcelony skazany na karę więzienia. Dopuścił się licznych oszustw, straci ogromne pieniądze
We wtorek zapadł wyrok w sprawie byłego piłkarza Barcelony. Arda Turan dopuścił się licznych oszustw podatkowych. Zaległości tureckiego gracza mają sięgać blisko miliona euro.
Arda Turan trafił do La Liga w 2011 roku, zamieniając Galatasaray na Atletico Madryt. Hiszpański klub zapłacił za niego 13 mln euro. Cztery lata później Turek przeniósł się natomiast do Barcelony.
Pochodzący ze Stambułu gracz występował w Katalonii w latach 2015-2018. W tym czasie rozegrał on 55 meczów, zdobył 15 bramek i zanotował w nich 11 asyst. Na początku 2018 roku Turan podjął decyzję o powrocie do Turcji. Nad Bosforem bronił on barw Basaksehiru i Galatasaray.
Po zakończeniu piłkarskiej kariery Turan wpadł w poważne kłopoty. Kilka miesięcy temu miał on paść ofiarą oszustwa. W wyniku nieudanej inwestycji, na którą namówił go prezes Denizbanku, Secil Erzan, były reprezentant Turcji stracił aż 13 mln euro, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Z informacji podanej przez kataloński dziennik Sport wynika jednak, że nie jest to koniec problemów Turana. We wtorek stanął on przed sądem, gdzie odbył się proces dotyczący licznych oszustw finansowych. Podczas kariery w Hiszpanii znany piłkarz nie odprowadzał podatków.
Do wspomnianych sytuacji dochodziło w 2015 oraz 2016 roku. Zaległości Turana wobec hiszpańskich organów finansowych oszacowano na 975 tys. euro. Decyzją prokuratury 37-latek został skazany na pół roku więzienia w zawieszeniu. Z racji tego, że kara nałożona na Turka nie przekracza dwóch lat pozbawienia wolności, na ten moment nie trafi on za kratki. Były piłkarz musi jednak spłacić wszystkie długi.
Sąd nałożył na Turana także wielką grzywnę w wysokości aż 633 tys. euro. Część tej kwoty została już spłacona przez Turka.