Były piłkarz AS Romy rozpływa się nad Nicolą Zalewskim. "Cały Rzym go kocha. Ma fantazję i kapitalny drybling"

Na początku tego sezonu Zalewski dostał kilka szans od Jose Mourinho. Później rzadko pojawiał się na boisku, ale Portugalczyk znalazł mu niedawno nową pozycję. Polak zaczął regularnie grać na wahadle.

Choć nie miał dużego doświadczenia w rywalizacji na tej pozycji, to szybko stał się pewnym punktem zespołu. Ubaldo Righetti, który w przeszłości grał w Romie przez kilka sezonów, nie może się go nachwalić.

- Jestem nim zachwycony. Myślę zresztą, że nie tylko ja, ale cały Rzym go kocha, podobnie jak on kocha Rzym i ten klub. Mourinho uwydatnił jego atuty - powiedział Righetti.

- Zalewski ma fantazję, gra nieszablonowo, ma kapitalny drybling, potrafi zejść ze skrzydła do środka, rozgrywa piłkę. Już jego wejście rok temu z Manchesterem United zwiastowało spore możliwości, a teraz pokazuje jeszcze więcej - podkreślił.

Były obrońca Romy w rozmowie z "Super Expressem" przyznał, że jego zdaniem Zalewski bardzo dobrze wywiązuje się nie tylko z zadań ofensywnych, ale także gra coraz lepiej w defensywie.

- Nie popełnia błędów, jest szybki, nie boi się pojedynków z bardziej rosłymi rywalami. Poza tym jest w nim ten luz. Jest dobrą duszą w szatni, ma dobre relacje z liderami drużyny, takimi jak Lorenzo Pellegrini czy Tammy Abraham - zakończył.