Były piłkarz Arsenalu stoczył się na samo dno. Uzależnił się od alkoholu, teraz dostał nową pracę
Wielokrotny reprezentant Danii, Nicklas Bendtner, który zasłynął z gry w Arsenalu, od kilku lat zmaga się z uzależnieniem od alkoholu. Nie tak dawno 36-latek znalazł nową pracę.
W latach 2004-2014 Nicklas Bendtner był piłkarzem Arsenalu. W międzyczasie przebywał on też na wypożyczeniach w Birmingham City, Sunderlandzie oraz Juventusie. Po zakończeniu sezonu 2013/14 napastnik trafił zaś do Wolfsburga. Następnie występował również w Nottingham Forest, Rosenborgu i Kopenhadze, gdzie skończył karierę.
Jako piłkarz Arsenalu były reprezentant Danii rozegrał 171 spotkań, zdobył 47 bramek i dołożył do nich 22 asysty. Ze słów Bendtnera wynika, że wraz z upływem czasu wzrostowi uległa też jego pensja, co doprowadziło do kłopotów poza boiskiem. Piłkarz wpadł w problemy alkoholowe.
Były gracz popularnych "Kanonierów", Liam Brady, przyznał w dokumencie "The Portrait", że duński napastnik stoczył się na dno i nie zdołał pokazać pełni swoich umiejętności.
Pierwsze kłopoty alkoholowe 36-latka pojawiły się w trakcie wypożyczenia do Sunderlandu. W kolejnych latach wybryki Duńczyka tylko przybrały na sile. W 2016 roku Bendtner napadł taksówkarza. W efekcie trafił on za to do aresztu na okres 50 dni
Na początku 2020 roku wielokrotny reprezentant Danii przeszedł na sportową emeryturę. Pierwotnie chciał on spróbować swoich sił w roli trenera. Finalnie podjął jednak decyzję o stworzeniu własnego reality-show. Przez dwa lata prowadził on program "Bendtner i Philin".
Z informacji podanej przez portal Dagbladet wynika, że kilka dni temu były piłkarz Arsenalu otrzymał propozycję nowej pracy. Już niedługo Bendtner zadebiutuje w roli eksperta telewizji TV2. Duńczyk będzie występował u boku Davida Nielsena oraz Madsena Junkera.
- Nie mogę się doczekać, aby podzielić się swoją perspektywą i wykorzystać doświadczenie zdobyte w drużynie narodowej, aby zapewnić nowe spostrzeżenia - podsumował Nicklas Bendtner.