Były napastnik Juventusu broni Ronaldo. "Ludzie obwiniają Cristiano, to szaleństwo"

Portugalczyk trafił do Turynu, aby poprowadzić "Bianconerich" do upragnionego triumfu na arenie europejskiej. Napastnikowi nie udała się ta sztuka w trzech kolejnych sezonach z rzędu.

- We Włoszech "Juve" prawie zawsze wygrywa, często mają zapewniony tytuł już w lutym. W lidze sprawdza się ekonomiczny styl, w którym wystarczy wygrać 1:0. Ale w Europie ta sztuka się nie udaje - zauważył Cassano.

"Stara Dama" wygrała dziewięć kolejnych mistrzostw Włoch z rzędu. Jednak jej ostatni triumf w Pucharze Europy przypada na rok 1996. Od tego czasu Juventus zagrał w pięciu finałach Champions League i zawsze ponosił porażki.

- Juventus nie ma odpowiedniego statusu w Europie. To nie jest klub, jak Bayern, Liverpool czy nawet Milan. Jestem rozbawiony, widząc, że niektórzy ludzie zaczynają wątpić w Cristiano Ronaldo, który pięć razy wygrał Ligę Mistrzów. To jakieś szaleństwo - stwierdził były napastnik.

- Klub podpisał kontrakt z Ronaldo, mógłby jeszcze sprowadzić Messiego i innych najlepszych w historii, ale jeśli nie otoczysz ich graczami o odpowiednim charakterze, to nadal będziesz czekać na trofeum przez 25 lat - dodał Cassano.

Teraz podopiecznym Andrei Pirlo pozostała walka o Scudetto. Na razie "Juve" zajmuje trzecie miejsce w Serie A. Do liderującego Interu traci 10 punktów.