Były mistrz świata: Na miejscu Coutinho codziennie pytałbym siebie, dlaczego przeszedłem do FC Barcelony
Philippe Coutinho nie odnalazł się w FC Barcelonie, dlatego udał się na wypożyczenie do Bayernu. Niebawem jednak jego problem znów powróci - w tej sprawie wypowiedział się Emmanuel Petit.
Z końcem czerwca wygasa okres obowiązywania tzw. transferu tymczasowego - na jego mocy Brazylijczyk występuje w barwach monachijskiej drużyny. Pomocnik powróci do FC Barcelony - klubu, do którego jeszcze niedawno bardzo chciał przejść, czego nie rozumie Petit.
- Na miejscu Coutinho codziennie rano budziłbym się i pytał sam siebie: "dlaczego przeszedłem do Barçy?". Jestem przekonany, że Coutinho zadaje sobie to samo pytanie już od pewnego czasu. Przeszedł do Bayernu, ale nie jest decydującym piłkarzem - stwierdził mistrz świata z 1998 r.
- Jestem przekonany, że dobrze zrobiłby mu powrót do Premier League, gdzie idealnie pasuje. Ma wizję, technikę, szybkość i jest kreatywny. Kiedy grał w Liverpoolu, bardzo go podziwiałem. Byłbym bardzo, bardzo szczęśliwy, gdybym zobaczył go w Premier League - dodał.
- Jestem jednak pewien, że nie wróci do Liverpoolu. Coutinho musi być szczery sam ze sobą. Po jego odejściu Liverpool wygrał Ligę Mistrzów i jest o krok od zdobycia mistrzostwa Anglii. Dlaczego miałby go potrzebować? - zapytał retorycznie Petit.