Były kapitan Bayernu ma radę dla Roberta Lewandowskiego. Chce, by zrezygnował z gry w reprezentacji Polski
Steffan Effenberg uważa, że kluczowi piłkarze Bayernu powinni zakończyć reprezentacyjne kariery. W tym gronie wymienił też Roberta Lewandowskiego.
Bayern ma olbrzymie szanse na to, by zdobyć mistrzostwo Niemiec. Wiadomo jednak, że cały sezon będzie dla niego rozczarowujący. Nie wygra Pucharu Niemiec, z którego odpadł w jednej ze wczesnych rund po klęsce z Borussią Moenchengladbach. Ważniejsze jednak, że z Ligą Mistrzów pożegnał się już w ćwierćfinale - okazał się w nim gorszy od Villarrealu.
W Niemczech nie milkną echa zaskakującej porażki Bawarczyków. Swoje diagnozy przedstawiają liczni eksperci. Steffan Effenberg, były kapitan Bayernu, zwrócił uwagę na postawę najbardziej doświadczonych zawodników. Z nazwiska wskazał Roberta Lewandowskiego, Thomasa Muellera i Manuela Neuera.
- Mimo wszystkich swoich goli, asyst i często dobrych występów nie dali z siebie gwszystkiego w najważniejszych meczach sezonu: porażce 0:5 z Borussią Moenchengladbach w Pucharze Niemiec i dwumeczu z Villarrealem - ocenił Effenberg.
- Nie wykluczam, że rolę odegrał wiek. Albo fakt, że od 10-12 lat gonią za tymi samymi tytułami na wysokim poziomie i pod wielką presją. Muszą coś zmienić, żeby być w najwyższej formie w najważniejszych meczach klubu - uważa były reprezentant Niemiec.
- Dałbym im radę: skoncentrujcie się na Bayernie, zrezygnujcie z reprezentacji. Mistrzostwa świata w Katarze w środku sezonu będą niezwykle wyczerpujące. Gdy ma się 32, 33, 34 lata, to trzeba słuchać swojego ciała; zastanawiać się, jak długo będzie działać - podsumował Effenberg.
Nie wiadomo jeszcze, jak długo cała trójka będzie grać w Bayernie. Kontrakty Lewandowskiego, Muellera, Neuera, a także Serge'a Gnabry'ego, wygasają w połowie 2023 roku.
- Pozostaje pytanie, czy je przedłużą. To dla mnie jasne, że teraz powinien być sygnał od Kahna albo Salihamidzicia, co planuje klub. Są to też winni kibicom - ocenił Effenberg.