"Leo Messi powinien oddać Złotą Piłkę. On jej nie potrzebuje". Były kapitan Bayernu apeluje do Argentyńczyka
Steffan Effenberg jest oburzony wynikami Złotej Piłki. Były kapitan Bayernu uważa, że Leo Messi powinien oddać nagrodę.
Nie gasną emocje o poniedziałkowej ceremonii wręczenia Złotej Piłki. Messi zgarnął siódmą nagrodę w karierze. Na podium plebiscytu znaleźli się też Robert Lewandowski i Jorginho.
Wyniki wywołały olbrzymie kontrowersje. Nie brakuje opinii - nie tylko w Polsce - że Złota Piłka powinna trafić do napastnika Bayernu Monachium.
- W Niemczech panuje wielkie oburzenie - i słusznie. Lewandowski miał kolejny niesamowity rok i zdecydowanie najlepszy bilans goli. Mimo tego nie otrzymał Złotej Piłi, a jedynie nagrodę dla najlepszego napastnika. Podobnie jak Jorginho, który poprowadził swój klub do zwycięstwa w Lidze Mistrzów, a Włoch do mistrzostwa Europy. To niezwykłe osiągnięcie. Zamiast tego Złota Piłka siódmy raz trafiła do Leo Messiego. Nie rozumiem tego wyboru. Podobnie jak umieszczenia Erlina Haalanda na jedenastym miejscu - napisał Effenberg.
- Messi powinien oddać nagrodę. W ogóle jej nie potrzebuje. Wygrał sześć razy. I słusznie, bo grał fantastycznie - dodał Niemiec.
Zdobywca Złotej Piłki jest wybierany w głosowaniu 180 dziennikarzy z całego świata. Nierzadko głosy są kontrowersyjne - o tych, które oddano w tym roku, piszemy TUTAJ.
Effenberg uważa, że obecny system głosowania sprzyja niesprawiedliwym wyborom. Były piłkarz domaga się jego zmiany.
- To on doprowadził do absurdu. Przypomina to wybory piłkarza roku w Niemczech, które przeprowadza związek dziennikarzy i magazyn "Kicker". Też nie rozumiem tego, że Lewandowski pierwszy raz wygrał w 2020 roku, choć wyróżnia się w lidze od ponad dekady. Zdecydowanie opowiadam się za zmianą trybu głosowania. W Złotej Piłce powinni głosować jej byli zdobywcy - podsumował Effenberg.