Były kandydat na selekcjonera polskiej kadry stracił pracę. Dzień wcześniej obrzucano go butelkami

Po słynnej ucieczce Paulo Sousy z reprezentacji Polski, media przytaczały wielu kandydatów na przejęcie obowiązków nad drużyną "Biało-Czerwonych". Obok nazwisk Czesława Michniewicza i Adama Nawałki przewijały się także opcje zagraniczne, w tym między innymi były opiekun kadry Austrii, Marcel Koller.

Szwajcarski szkoleniowiec koniec końców odrzucił ofertę z PZPNu, a kilka miesięcy później zaakceptował propozycję objęcia hegemona afrykańskiej piłki klubowej, Al-Ahly. W sobotni wieczór oficjalnie zakończył jednak swoją ponad dwuletnią przygodę z egipskim zespołem. I to w niezbyt ciekawych okolicznościach.

W piątek, dzień przed oficjalnym odejściem 64-latka ze stanowiska, Al-Ahly przegrało walkę o awans do finału Afrykańskiej Ligi Mistrzów z południowoafrykańskim Mamelodi Sundowns. Upust swoim emocjom dali także wściekli kibice, którzy postanowili... obrzucić trenera ulubionego klubu butelkami (więcej TUTAJ).

Jeszcze tego samego dnia afrykańskie media zaczęły informować o wyjątkowym spotkaniu zorganizowane przez władze 44-krotnego mistrza Egiptu, którego celem było właśnie rozważenie przyszłości Kollera w klubie. Oficjalne potwierdzenie zakończenia współpracy pojawiło się w sobotę.

– Klub chciałby podziękować Marcelowi Kollerowi, trenerowi pierwszej drużyny piłkarskiej, za wielki wysiłek, jaki włożył w swój zespół od momentu objęcia stanowiska. Jego doświadczenie i praca pozwoliły mu zdobyć liczne mistrzostwa lokalne i kontynentalne – czytamy w klubowym oświadczeniu.

Szkoleniowiec rozstał się z dotychczasowym pracodawcą za sprawą porozumienia stron. Niewykluczone, że poza przegranym półfinałem Ligi Mistrzów CAF powodem odejścia jest również rozczarowująca postawa na ligowych podwórkach. Po 19. kolejkach egipskiej Premier League zespół Al-Ahly znajduje się na 3. miejscu w tabeli, oglądając plecy Pyramids i Zamalek.

Marcel Koller pracował w Al-Ahly od września 2022 roku. Przez ten czas udało mu się zdobyć z klubem aż 11 trofeów, w tym dwa mistrzostwa Egiptu oraz dwa puchary Afrykańskiej Ligi Mistrzów. Podczas swojej kariery szwajcarski trener pracował także w takich klubach jak Bochum, Basel, czy FC Koln.