Były reprezentant kupił klub. Od razu zrobił kolonię rodaków

Marco Fabian większość piłkarskiej kariery spędził za oceanem. W barwach Chivas rozegrał aż 234 mecze. Ponadto był zawodnikiem Cruz Azul, FC Juarez, Philadelphii Union czy Mazatlan FC.

Na początku 2016 roku znany piłkarz przeniósł się do Eintrachtu Frankfurt, gdzie spędził trzy lata. W ostatnich sezonach sięgnął również po tytuł mistrza Andory z UE Santa Coloma. Wygląda na to, że życie w niewielkim państwie tak bardzo przypadło mu do gustu, że został tam na dłużej.

Z informacji dziennika Marca wynika, że w kwietniu 2024 roku Fabian został jednym z właścicieli FC Ranger's. Na pierwsze decyzje byłego reprezentanta Meksyku nie było trzeba długo czekać.

Fabian od razu zabrał się za wzmacnianie nowego zespołu. Podczas letniego okna transferowego do andorskiej drużyny trafiło aż sześciu jego rodaków. Kilka miesięcy wcześniej identyczną drogą obrało też pięciu innych zawodników z Meksyku, którzy bronią barw FC Ranger's.

Co więcej, aktywnym piłkarzem niewielkiego klubu jest również sam Fabian. Znany pomocnik łączy rolę zawodowego gracza z funkcją właściciela. Ostatnie tygodnie są dla niego naprawdę udane.

Po rozegraniu trzech spotkań FC Ranger's zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli. Na szczycie jest niepokonany Inter Escaldes.

Marco Fabian w przeszłości był etatowym reprezentantem Meksyku. W narodowych barwach zdołał rozegrać 43 mecze i zdobył w nich dziewięć bramek. W 2011 roku wygrał nawet turniej Gold Cup.