Były kadrowicz kupił klub i zrobił kolonię rodaków. Jest liderem

W przeszłości Marco Fabian był piłkarzem m.in. Chivas. Jako gracz tego zespołu zanotował aż 234 mecze. Później występował też w Cruz Azul, Philadelphii Union, FC Juarez czy Eintrachcie Frankfurt.

Pod koniec 2023 roku wielokrotny reprezentant Meksyku wrócił do Europy, gdzie zasilił szeregi UE Santa Coloma. Jego przygoda w tym zespole trwała tylko kilka miesięcy. Jak informował dziennik Marca, po opuszczeniu zespołu został on w Andorze i trafił do FC Ranger’s.

W kwietniu Fabian stał się jednym z właścicieli beniaminka tamtejszej elity. Zaraz po dołączeniu do tego klubu zaczął on wdrażać pierwsze zmiany. Szatnia Ranger’s FC przeszła rewolucję i została wzmocniona przez 11 graczy z Meksyku. Jego działania przyniosły efekt.

Po rozegraniu dziesięciu kolejek piłkarze Ranger’s FC zajmują pierwsze miejsce w tabeli z przewagą punktu nad drugim Interem Escaldes. Co więcej, zespół ten jako jedyny jest niepokonany w lidze.

Według doniesień podanych przez Markę były reprezentant Meksyku przez pewien czas łączył nawet funkcję właściciela z rolą aktywnego piłkarza. Na początku lipca odszedł on na dalszy plan.

Marco Fabian przez wiele lat był ważnym zawodnikiem drużyny narodowej. Na przestrzeni całej kariery zaliczył 43 występy i dziewięć bramek. Z kadrą pojechał na mundiale w 2014 i 2018 roku.